Lekarz powiedział mi, że powinienem poddać się zabiegowi artroskopii z powodu uszkodzenia łąkotki – co to znaczy?
Artroskopia jest rodzajem endoskopii i polega na oglądaniu wnętrza stawu (kolana, barku, łokcia) przy pomocy urządzenia – artroskopu. Najczęściej wykonywana jest artroskopia kolana. Zabieg jest przeprowadzany w znieczuleniu w warunkach sali operacyjnej. Pacjenci znieczuleni tą metodą nie wymagającą uśpienia mogą zobaczyć przebieg operacji na monitorze. Zabieg polega na wprowadzeniu do kolana kaniuli – rurki z artroskopem, który składa się z światłowodu i układu optycznego. Przez kaniulę wpływa do stawu fizjologiczny roztwór soli, światłowód prowadzi silną wiązkę świetlną pozwalającą oświetlić wnętrze stawu, a układ optyczny artroskopu pozwala zobaczyć wnętrze stawu. Obraz z artroskopu może być przetworzony dzięki kamerze i przekazany na monitor telewizyjny.
Najczęstszym powodem wykonywania artroskopii kolana jest leczenie uszkodzonej łąkotki kolana. Łąkotka jest półksiężycowatą chrząstką dopasowującą do siebie końce kości udowej i piszczelowej tworzące staw kolanowy. W każdym kolanie znajdują się dwie łąkotki: przyśrodkowa i boczna. Łąkotki są z zewnątrz przyrośnięte do torebki stawowej. Czasem przy skręceniu kolana mogą ulec rozerwaniu lub oderwaniu od torebki stawowej. Takie uszkodzenia najczęściej nie goją się samoistnie i wymagają leczenia operacyjnego.
Artroskopia obecnie jest metodą operacyjną, a nie tylko diagnostyczną. Pod kontrolą artroskopii można z osobnego punktowego dostępu zeszyć miejsce rozerwania lub w ostateczności kiedy uszkodzenie nie rokuje wygojenia usunąć niestabilny fragment łąkotki. Stwierdzono, że ubytek łąkotki znacznie przyśpiesza zwyrodnienie stawu, jednak szybciej postępuje zwyrodnienie jeśli uszkodzony fragment łąkotki przemieszcza się między powierzchniami stawowymi (przeskakuje). Obecnie dysponujemy w Polsce takimi samymi możliwościami szycia łąkotek jak w zachodniej Europie. Do szycia używa się implantów zakładanych wewnątrzstawowo, lub standardowych szwów zakładanych przy pomocy specjalnych instrumentów od zewnątrz do środka stawu, od wewnątrz na zewnątrz stawu lub również tylko wewnątrz stawu.
Po zabiegu pozostają dwie rany długości kilku milimetrów. W związku z tym blizny pooperacyjne są prawie niewidoczne. Po zabiegu nie stosuje się unieruchomienia gipsowego, a wręcz przciwnie przystepuje się jak najwcześniej do rehabilitacji. Obecnie artroskopia jest często wykonywana jako zabieg chirurgii jednego dnia, dzięki czemu pacjent pozostaje w szpitalu tylko kilka godzin lub maksymalnie 1 noc. Operowany pacjent może obciążać operowaną kończynę już po kilku dniach.
Artroskopią kolana zajmuję się od początku pracy jako ortopeda, tj. od 1993 roku. Początkowo asystowałem doktorowi Markowi Jędrysikowi, który jako jeden z pierwszych w Polsce operował tą metodą. Samodzielnie zacząłem wykonywać artroskopię 1998 roku. Wiedzę z tego zakresu pogłębiałem na stażach zagranicznych w Salzburgu i Innsbrucku, oraz na licznych kursach i kongresach zagranicznych. Dotychczas wykonałem ich około 2000.